wtorek, 3 grudnia 2013

Day 1.

       Początki są najtrudniejsze jak to mówią, ale mój początek nie jest wcale taki początkowy (w tym momencie widzę jak moja pani od polskiego z LO piekli się za trzykrotne użycie tego samego słowa w jednym zdaniu). Nie twierdzę, że jestem 'starym wyjadaczem', ale zdarzyło mi się już mieć bloga. Nie jednego. W sumie to nie ma się czym chwalić, moim słomianym zapałem, ale ogromnymi krokami zbliża się sesja zimowa, a tuż po niej zdanie do druku pracy licencjackiej, a ja właśnie w momentach, w których najbardziej powinnam się skupić na edukacji i na niczym innym zakładam blogi, konta na nowych portalach i szukam nowych doświadczeń.
       Ah, bym zapomniała, nie zakładam tego bloga tylko dla własnego "widzimisię". Staram się w przyszłym roku o wyjazd do Stanów jako AuPair i ten blog między innymi będzie moim wirtualnym pamiętnikiem, bardzo z resztą popularnym w ostatnich czasach.


Żaby ten wpis nabrał trochę sensu i nie był tak zupełnie o niczym to postanowiłam się zabawić, a mianowicie czas na Christmas Challenge! Tak, wiem, szaleństwo na maxa, ale zawsze to dodatkowe 20 minut, w których nie myślę o goniących terminach egzaminów.






Dziś dzień 1 (no dobra, wiem, że już 3 :P ), a więc Ulubiony świąteczny film.

1. "Kevin sam w domu"

Skłamałabym ciężko mówiąc, że ten film nie należy do moich ulubionych, oczywiście w czasie świątecznym. To chyba już taka nasza Polska tradycja. Pomijając fakt, że już go w tym roku oczywiście zdążyłam obejrzeć to muszę się przyznać, że to jest film, który prawdopodobnie widziałam najwięcej razy w moim życiu!


2. "Kevin sam w Nowym Jorku"
To samo, co wyżej.





3. "Listy do M" 
Lekka, przyjemna, polska komedia, z której jestem dumna i którą w tym roku oglądałam już 2 razy! (dzięki TVN!) Muszę się w nią zaopatrzyć tym bardziej, że w jednym z supermarketów widziałam ją za zawrotną cenę 9.99 zł!





4. "To właśnie miłość"
Kolejna amerykańska produkcja. Dostrzegam w niej zamysł w/w polskiej komedii i pewnie dlatego też tak bardzo mi się podoba. Kilka wątków, każdy inny połączony jednym motywem - Świąt oczywiście!  Ten film też niedługo mam nadzieję ujrzeć w TV!




         Kończę już z nadzieją, że jeśli ktoś zajrzy na mego bloga podzieli się ze mną swoimi ulubionymi świątecznymi filmami!
Pomysł na Chellenge zaczerpnięty z bloga Alniakowo .


Hankowah.

3 komentarze:

  1. Ja bym do tego dorzuciła jeszcze 'The Holiday' z Jude Law <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że tego filmu jeszcze nie widziałam! Dziękuję :D

      Usuń
  2. Mój zestaw świątecznych filmów wygląda identycznie ! Muszę też spróbować tego wyzwania :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń