Brr zimno!
To już kolejny wolny poniedziałek, który miałam poświęcić na pisanie licencjatu, a wyszło jak zawsze... Najpierw obejrzałam DDTVN, następnie Malanowskiego, Trudne sprawy, W11, Pierwszą Miłość, w między czasie zrobiłam paznokcie i pocztówki świąteczne :P
Mój pęknięty paznokieć na małym palcu jest wynikiem zwalenia się ze schodów, o którym pisałam we wcześniejszym poście :P
Ahh! Właśnie! Kartki świąteczne! Otóż nie wiem, czy wiecie, ale jedna z blogerek, która również zamierza zostać Au Pair, stworzyła na fb grupę dla przyszłych Au Pairek ( Link do grupy ) i w jednym z postów zaproponowała abyśmy wysłały sobie kartki świąteczne, a jako, że ja kartki świąteczne wysyłać, a jeszcze bardziej robić uwielbiam, z wielką radością wzięłam udział w takiej inicjatywie, dlatego, jeśli którąś z Was interesuje taka akcja to zapraszam do zabawy :)
Dzień 9. Osoba, której najłatwiej kupić prezent.
Bez żadnego zastanowienia stwierdzam, że tą osobą jest moja babcia, która co roku jedyne co chce to miętówki albo herbatniki, a najlepiej wszystko razem i tak po świętach babcia ma zapas słodyczy na parę miesięcy :)
Zmykam zaraz na zumbę! Miłego wieczoru Kochani!
-Hankowah.
fajny pomysl z kartkami! wlasnorecznie robione to bardzo mily gest ;) paznokcie super ;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię dostawać prezenty, w które ktoś włożył serce i poświęcił odrobinę czasu na ich wykonanie :D
UsuńUwielbiam robić kartki ! :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :) wycinanie, klejenie i jestem w swoim żywiole :D
UsuńHejka! Właśnie dodałam Twój blog do grona operek i witam w naszej małej blogowej społeczności. Mam nadzieję, że napłynie Ci wielu nowych czytelników! I serdecznie dziękuję za dodanie buttonu! :)
OdpowiedzUsuń