niedziela, 8 grudnia 2013

Day 8.

      Wróciłam właśnie do mojego wynajmowanego mieszkania... Zawsze w okresie przedświątecznym, czy ogólnie zimowym, kiedy w moim rodzinnym domu panuje taka miła, ciepła atmosfera z trudem wyjeżdżam. Na pocieszenie wybrałam się na zakupy z zamiarem kupienia sobie czegoś fajnego jednak nic, o dziwo, nie przykuło mojej uwagi.
     Zaczęłam zbierać już do kupy prezenty dla rodziny i tak dla brata, fana książek, kupiłam całkowicie w ciemno książkę, o której w życiu nie słyszałam: Philip Carter - Ołtarz kości. Ktoś może to czytał? 



Ah i moja kontynuacja TAG'u.

Dzień 8. Wstaw zdjęcie ozdób świątecznych.

Ahh. jakie to proste, choć raz! Z tym problemu akurat mieć nie będę bo mój pokój ubrałam już w listopadzie! Nie tylko w ozdoby, które zobaczycie na zdjęciu, ale i w zapachy, ale o tym później :)





Ale ale aleeee moją największą świąteczną ozdobą jest mój mały Książę!



Ja zmykam już oglądać wybory Miss :D Buziaki!

Hankowah.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz