Witajcie Kochani!
Właśnie leżę chora, obolała w moim łóżku i jako, że ten dzień nie był zupełnie produktywny (najdalszy spacer wykonałam do kuchni po herbatę), to postanowiłam, że chociaż napiszę post. Widziałam, że kilkoro z Was chce poznać historię mojego rematchu, do tego tematu wrócę jednak w następnym poście. Dzisiejszy wpis dotyczy moich siedmiu miesięcy spędzonych w Californii. Miałam to szczęście, że poznałam tam fajnych ludzi, z którymi udało mi się zwiedzić sporą część tego stanu i dzięki nim mam wspaniałe wspomnienia,
San Francisco, Moraga Steps
Napa (w balonie <3 )
Yosemite National Park
Santa Cruz
San Francisco
San Francisco, Golden Gate Bridge
San Francisco, Dom Pani Doubtfire
Beverly Hills
Los Angeles, Walk of fame
Hollywood
Malibu
San Diego
San Diego
Santa Monica
Venice Beach
San Francisco, Chinatown
To tylko część z miejsc, które udało mi się zobaczyć w ciągu tych siedmiu miesięcy. Po rematchu trafiłam na kompletnie drugi kraniec Stanów i muszę powiedzieć, że pod tym względem jestem szczęściarą, bo dzięki temu mam szansę zwiedzić oba wybrzeża.
Życzę wszystkim spokojnej Niedzieli, a we Czwartek smacznego obiadku!
Buźka - Hankowah
Czasami jak słyszę takie historie, myślę sobie, że frajerka ze mnie, że zostałam 2 lata w NJ :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, które wybrzeże wolisz!
Oczywiście, że NY! Powiem szczerze, że mnie po za plażami i słońcem nic tam nie trzymało. Uważam, że każdy jeden stan na tym wybrzeżu jest piękniejszy, każde miasto ma swoją duszę. NYC to w ogóle bajka dla mnie. Mega się cieszę, że tu trafiłam!!
UsuńPiękne zdjęcia! x
OdpowiedzUsuńhttp://dreamsdontworkunlessyoudox.blogspot.co.uk/
Fakt.. Cali ma ciekawe miejsca do zobaczenia, ale ogółem to tylko ocean by mnie tam trzymał.
OdpowiedzUsuńChoć wracać tam zawsze będę chętnie, bo przeżyłam tam wiele ciekawych przygód, więc jakąś tam wartość Cali dla mnie posiada! :)
Ale fajnie, że masz okazję zobaczyć też coś innego!
Piękne zdjęcia! *.* I masz rację, super Ci się trafiło, że najpierw Cali a teraz drugie wybrzeże i NYC. :D gdzie dokladniej teraz mieszkasz? Rematch mimo że jest ciezki to jednak często bywa bardzo dobrą decyzją. :) powodzenia! :D i czekam na kolejny post. :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia i ciekawe miejsca, wspomnienia zostaną na zawsze :) Super, że napisałaś post na bloga, California teraz NYC super :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńwww.paulaintheusa.blogspot.com
Zgadza się :D Wspomnienia zawsze zostaną :)
Usuń