sobota, 1 lutego 2014

Sesja...

Jedno słowo, na dźwięk którego większość studentów ogarnia przerażenie i biją się w pierś dlaczego nie uczyli się i zaliczali wszystkiego systematycznie... Moja sytuacja nie jest w ostateczności taka najgorsza na obecną chwilę, jednak zostały przede mną dwa najważniejsze egzaminy i szczerze się ich obawiam. Cała ta sytuacja związana z przed sesyjnymi zaliczeniami odciągnęła mnie od bloga i szczerze mówiąc, to również od życia towarzyskiego.

Wybaczcie wulgarność tego obrazka, ale jak najbardziej oddaje to sytuację większości z nas :)

Zważając na to, że moja aplikacja na Au Pair cały czas stoi w miejscu, bo najzwyczajniej w świecie nie mam na nią czasu i mam nadzieję załatwić to podczas ferii, to wrzucam tydzień z mojego Instagrama.

Krzysztof Kononowicz niegdyś polityk, bardzo popularny w Białymstoku, znacie Go? :)

Nie wiem jak to jest, ale większość moich psiapsiół ma TE dni praktycznie w tym samym czasie :P Wczorajszy babski wieczór.

Po nieprzespanych nocach kiedy się uczę w ciągu dnia muszę się ratować Tigerem.

Wieczorny wypadzik do PEWEXU.

Bal licencjacki i przepyszne przystaweczki.

Z Pancią na balu licencjackim.

I tak ja się "uczę".



W niedługim czasie postaram się w końcu dodać wpis o ulotce APiA, którą mi przysłali. Mam nadzieję na więcej wolnego czasu, w końcu zbliżają się ferie :)


Buźka! -

Hankowah.

5 komentarzy:

  1. Super mix :)
    Powodzenia na sesji ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co to jest licencjacki? U mnie nie ma czegoś takiego! (też jestem na 3 roku) Mi zostały też tylko dwa egz ale takie latowe na szczęście :P
    A mi wczoraj otworzyli room w APiA! Pozdrawiam:)I powodzenia na egzaminach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już na szczęście po sesji ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, to Ty już po balu? Ja mam dopiero pod koniec kwietnia :)
    Dodaję do obserwowanych, bo jestem w tej samej sytuacji, więc chętnie będę śledzić Twoje zmagania z aplikacją :) Kiedy chcesz wyjechać?

    OdpowiedzUsuń